czwartek, 10 kwietnia 2014

#6.

Chciałam napisać dzisiaj o skokach i o zawodach. Nie, nie o profesjach. O zawodach - zawodach związanych z obietnicami, słowami i wyobrażeniami. O zawodach, które sprawiają nam ludzie.

Ciężko mi jednak zebrać się na napisanie czegokolwiek po tych dwóch dniach i nocach pełnych łez i lęku.
Czuję się jak nieżywa. Chociaż... przecież, kiedy czujesz, że boli, wtedy żyjesz.
Może.


Zdjęcia, jedynie. I próba walki ze sobą. Nic więcej.
Dobranoc.











 

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz